AC Milan rozegrał niełatwe spotkanie ze Slavią Praga w meczu 1/8 finału Ligi Europy. Ostatecznie “Rossoneri” odnieśli dające zaliczkę w rewanżu zwycięstwo 4:2.
W rozgrywanym wcześniej spotkaniu Ligi Europy Sparta Praga została zdemolowana przez Liverpool, przegrywając 1:5. Czescy kibice liczyli zatem, że drugi stołeczny klub uratuje honor Czech w europejskich pucharach.
Z początku wydawało się, że fani mocno się przeliczyli. Już w 26. minucie bezpośrednią czerwoną kartkę otrzymał El Hadji Malick Diouf. Slavia została w ten sposób do rozegrania przeważającej części meczu w osłabieniu.
Kolejny cios dla Czechów padł osiem minut później. Wynik spotkania otworzył wówczas Olivier Giroud. Rafael Leao najpewniej chciał uderzyć na bramkę Jindricha Stanka, ale przerodziło się to w idealne dogranie na głowę Francuza.
[–>
Podopieczni Stefano Piolego podkręcili tempo w końcówce pierwszej części widowiska. Najpierw po płaskim rozegraniu z rzutu rożnego ze strony Alessandro Florenziego znakomitym strzałem z dystansu popisał się Tijjani Reijnders.
Kolejna bramka dla “Rossonerich” padła również po dograniu Florenziego. Tym razem były reprezentant Włoch dośrodkował w pole karne. Akcję wykończył Ruben Loftus-Cheek, który wpakował piłkę między słupki z bliskiej odległości.
[–>
W trakcie drugiej połowy, kiedy wydawało się, że Slavia Praga nie ma szans na podniesienie się, przyjezdni niespodziewanie strzelili kontaktowego gola. Po rzucie wolnym piłka znalazła się pod nogami Ivana Schranza, który oddał bardzo mocne uderzenie na bramkę Maignana. Golkiper nie miał szans na interwencję.
W końcówce zmęczeni grą w dziesięciu zawodnicy Slavii nie byli w stanie dotrzymać kroku piłkarzom Milanu. W 84. minucie Rafael Leao zabawił się z rywalem w polu karnym i posłał futbolówkę nad Stankiem. Bramkę ostatecznie przyznano natomiast Christianowi Pulisicowi, który zaliczył minimalny kontakt z piłką.
[–>
Ostatecznie AC Milan wygrał 4:2 i ma bezpieczną przewagę przed rewanżowym starciem ze Slavią. Wówczas to rywale będą dysponowali jednak atutem własnego boiska.